MOJE PRACE

sobota, 10 stycznia 2015

WIO KONIKU!!!

Dzisiaj lepiliśmy koniki.
Oczywiście nie wszyscy, powstała również donica, ciastko, torebka i jakieś drobiazgi.
Jak zwykle dokumentacja fotograficzna bardzo skromna, ale najważniejsze, ze są prace.

Zajęcia zaczęliśmy od szkliwienia, nie muszę mówić, ze  wszystkim bardzo śpieszyło się do lepienia. Potem była krótka przerwa na podwieczorek.

Jak widać nie wszyscy chcieli z niego skorzystać.
Jula i Błażej z wielką dokładnością szkliwili swoje prace.

a tu prace Nikoli i Martynki
dziewczynki nie szkliwiły, więc mogły zająć się konikami
 \
a tu już poszkliwione prace

koniki z bliska


dla Błażej świat nie istnieje

Emilka, Marysia, Wika i Hania
też lepiły

Potem wszyscy wrócili do pracy i zaczęło się wielkie lepienie
i tak powstały takie prace :)

konik Zosi

płaskorzeźba Marysi

i pozostałe koniki


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz