Miały do wykorzystania mnóstwo rożnych materiałów, były: tapety, malowane papiery, mozaika ceramiczna, kartony wełna, taśma video i ...
... i SERCE PEŁNE MIŁOŚCI.
Portrety to nie są zwykłe przedstawienia Mam, dzieci starały się w nich pokazać zainteresowania, charakter swojej Mamy
Muszę powiedzieć, ze z wielkim zachwytem robiłam zdjęcia prac dzieci, Nieskromnie powiem, że prace wyszły CUDNE, mam nadzieję, ze Mamy podzielają moje zdanie :)
I zaczynamy :)
Martynka, jeszcze nie wie, ze będzie dzisiaj najlepszą "fryzjerką"
Marysia i Ola były dzisiaj wspaniałe,
w ich pracach było BARDZO DUŻO SERCA i skupienia
ale inni również bardzo się starają :)
Zwróciłam Wiktorii uwagę, żeby jeszcze dokleiła trochę kolorowego papieru
i dowiedziałam się, że to ramiona.
BRAWO za pomysł
a obok Karolka też wyczarowuje piękną kreację dla Mamy
Lena zastanawia się nad włosami dla Mamy
a z tyłu stolik, gdzie Zosia, Marta , Wojtek, Pola i Laura
starają się, żeby ich portrety były wyjątkowe
Bartuś, najmłodszy uczestnik radzi sobie wspaniale
///////////////////////////////////////////////////////////////////
i oto GALERIA MAM
////////////////////////////////////////////////////
jakby któraś z Mam szukała dobrego fryzjera, polecam Martynkę
portret wykonany przez Hanię
i Julę (Mama w sukni pełnej miłości :)
piękna Mama Karoliny
i Mama Zosi, która kocha koty
Mama Julki w koralach
i Mama Poli
Cudne Mamy Oli i Marysi
Mama Wojtka - co lubi najbardziej? Czytać !!!
Zaproponowałam Wojtkowi, aby nakleił trochę literek, żeby każdy mógł rozpoznać w kolorowych karteczkach książkę. I co Wojtek zrobił?
Napisał krótkie opowiadanie - BRAWO, BRAWO !!!!!!!!!!
A Mama Mai została ubrana w cudny futrzany sweterek :)
Mamy w bluzeczkach z odkrytymi ramionami
Wiktorii i Leny :)
Nikola, jako jedyna zdecydowała się na kartonowe włosy,
według mnie wyszły ślicznie - brawo
a obok Mama Bartusia trzymająca radio
bardzo skromna i elegancka Mama Martusi
i Mama Martynki w cudnych serduszkowych koralach
i jak ładnie wkomponowany wzór tapety na bluzce :)
i to już koniec, mam nadzieję, że nie pomyliłam autorów prac :)















Brak komentarzy:
Prześlij komentarz