Dzieci z wielkim zaangażowaniem robiły stemple a potem raz odbiły i zabrały się za kolorowanie rysunków.
Z najmiększą chęcią dzieci odbijały swoje ręce i palce, ale myślę, że wszystkie miały dobrą zabawę.
Na koniec robiłam zdjęcia, ale gapa ze mnie, ominęłam poduszki Marysi, następnym razem się poprawię :)
i prace :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz