Pokazałam dzieciom książkę, w której były rożne wróżki i czarownice, wszyscy zgadywali z jakiego kraju pochodzą a potem raźno zabrały się do pracy :)
Kto wcześniej skończył, ten zabrał się za grę Siłacz, malowanie a w tym czasie Ola czytała wszystkim o przygodach czarownic.
Powstały piękne czarownice/wróżki, nawet domek i kot :)
praca w toku :)
a gdy prace zostały skończone,
chwila na zabawę :)
i słuchane Oli 
MAŁE CZAROWANIE














Brak komentarzy:
Prześlij komentarz