Kiedy powiedziałam dzieciom, ze będziemy lepić piranie usłyszałam, że ryby już były.
Jak zwykle powiedziałam im, ze mogą lepić coś innego, ale pokażę im, jak zrobić piranie i zadecydują co chcą robić.
I tak powstało duuużo piranie, ale ŻYWIOŁOWE dzieci nie byłyby sobą, gdyby nie zrobiły również czegoś innego i tak powstały sowy, złote rybki w koronie, motorówka, wagon, nawet diabeł i jeszcze inne inności.
już każdy wie co będzie lepił
dzieci bardzo się starały i dzielnie wytrzymywały moje uwagi
często, gdy pytałam czy pomóc słyszałam "nie"
albo czy coś doradzić? tez twarde "nie"
bardzo mnie to cieszyło :)
a tak z piranii powstaje sowa :)
i już wszystko schnie :)
No fantazje to dzieciaki mają :D
OdpowiedzUsuń