Część osób przyniosła już gotowe prace :
Asia - albumy, torby;
Beata- dwa patchworki (super!!!);
Marek- witrażowe łóżko z miśkami (niestety nie zrobiłam zdjęcia);
Patrycja przyszła w swojej koszulce z nadrukiem i przyniosła odbitki na kosmetyczki i torbę;
//////////////////
Każdy się pozachwycał i zabraliśmy się do pracy.
Niech nikogo nie zmyli bałagan w pracowni, odnajdywaliśmy się we wszystkim.
Powstało stanowisko krawieckie i introligatorskie i zaczęło się;
Artur i Michał pomagali w drukach, Asia rozdzielała pracę przy wykonywaniu notesów a Beata i ja zasiadłyśmy przy maszynach do szycia.
/////////////////////
Wszystkim robota paliła się w rękach, powstawało mnóstwo druków i mam nadzieję, ze każdy wyszedł z głową pełną pomysłów na kolejne prace.



















Brak komentarzy:
Prześlij komentarz