Sobota bardzo pracowita i wyjazd do Gliwic, na Piknik Rodzinny.
Jak przystało na Rodzinny Piknik wszyscy przyszli ze swoimi pociechami, atrakcji było mnóstwo, między innymi moje Filcaki Przytulaki.
Bardzo mi się podobało, jak dzieci wraz z rodzicami wymyślało swoje przytulanki, wszyscy się angażowali, mamy a nawet niektórzy ojcowie zabierali się za igłę i nici.
Moja maszyna do szycia dzielnie pracowała i razem poszyłyśmy sporo maskotek.
Ci którzy najbardziej się zaangażowali dostali piękne prezenty , myślę, ze dzień ten był udany dla uczestników Pikniku, jak i dla mnie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz