Dzień zaczęliśmy od wypłukania farbowanych koszulek a potem wyruszyliśmy do Galerii Sztuki Współczesnej.
Po powrocie, jak złota rybka, spełniałam życzenia Marty i Wojtka, w końcu to był nasz ostatni dzień.
Marta skończyła swoją kamieniczkę.
Z Wojtkiem rozegrałam kilka partii gry Rycerze lub Poszukiwacze Skarbu, To zainspirowało go do wykonania własnej gry, Wypróbowywaliśmy ją na koniec dnia - świetna :)
Marta zrobiła jeszcze Włóczkozwierzaka i tak zakończył się dzisiejszy dzień :)















Brak komentarzy:
Prześlij komentarz